Kraków, Wrocław, Gdańsk – to jedne z najpiękniejszych polskich jarmarków, które już od listopada zajmują rynki tych miast. Możemy na nich znaleźć wszystko co doda atmosfery i magii tegorocznym Świętom. Ale jak znajdziemy czas to odwiedźmy i te u naszych sąsiadów – dech zapiera!
Wiedeń – Rathausplatz
Jego tradycje sięgają 13-go wieku, każdego roku odwiedzany jest przez około 3 mln turystów. Na ponad 150 stoiskach znajdziemy ozdoby, ubrania ze skóry, wełniane czapki, pierniki, spróbujemy klasycznego grzańca i innych lokalnych przysmaków.
Budapeszt – Plac Vörösmarty
100 drewnianych pawilonów z węgierskimi specjałami – od tradycyjnych wypieków: miodowych ciastek, praliny, cynamonowe „rury”, kiełbaski, węgierską pizzę z boczkiem, cebulą i śmietaną. To należy popić grzanym winem, a następnie udać się po zakupy. W pawilonach znajdziemy wyroby świąteczne, rzemieślnicze, biżuterię i inne gadżety do domu.
Praga – Rynek Staromiejski
Nazywany jednym z najpiękniejszych w Europie, w jego centralnym punkcie stoi ogromna choinka i scena na której codziennie odbywają się występy lokalnych zespołów. Boczne uliczki to szeregi barokowych straganów z lokalnymi smakołykami i rękodziełem.
Monachium – Marienplatz
20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni w tradycyjnym, bawarskim stylu. Miejsce gdzie mieszkańcy i turyści spędzają wiele godzin delektując się niepowtarzalną, świąteczną atmosferą. Niemieckie rękodzieło, delikatesowe wyroby cukiernicze, grzańce, miody i ozdoby na licznych straganach. Na jarmarku funkcjonuje też poczta, są koncerty czy nawet warsztaty z wypiekania pierników. Jego centralnym punktem jest gigantyczna choinka.
Sztokholm – Stortorget
Zdecydowanie mniejszy od pozostałych europejskich jarmarków. Ma około 40 straganów na których znajdziemy wyłącznie lokalne rękodzieło w bardzo przystępnych cenach. Koniecznie trzeba spróbować glögg – ich wersji wina z imbirowymi ciasteczkami, kiełbasy z renifera i szafranowych bułeczek.
Stuttgart
Jego początek datuje się na 1692 rok. To jeden z najpopularniejszych niemieckich, przedświątecznych festynów. Powietrze pachnie choiną i przyprawami, na ponad 300 straganach znajdziemy wszelkie rzemieślnicze wyroby: pantofle, czapki, biżuterię, ozdoby. Spróbujemy lokalnych przysmaków przy koncertach kolęd.
Kraków – Rynek Główny
Wokół krakowskich sukiennic już końcem listopada pojawia się kilkadziesiąt stoisk. Kupimy na nich wszelkie świąteczne ozdoby, polskie rękodzieło, lokalne przysmaki. Z wielkich beczek nieopodal ratuszowej wieży napijemy się wyśmienitego grzańca, skosztujemy pierogów czy gorącej kiełbaski. Rokrocznie odbywa się tutaj wystawa i konkurs bożonarodzeniowych szopek.
Wrocław – Rynek
Bajkowy Lasek, Śnieżna Kula, domek Pod Krasnalem, Domek Kominkowy – to tylko niektóre z atrakcji czekające na odwiedzających jarmark. Do tego pojawi się krasnal Prezentuś, którego czapkę należy trzykrotnie dotknąć by spełniły się marzenia i który następnie znika na kolejne 11 miesięcy. Wrocławski Rynek zaserwuje nie tylko pierniki i grzaniec, ale i przysmaki z innych krajów: francuskie naleśniki, hiszpańskie churros, włoskie sery, węgierskie kołacze. Rękodzieło, stroiki, choinki, zabawki, biżuteria – to wszystko na straganach.
Więcej podobnych artykułów na stronie www.maxitel.pl, oferującej telefon stacjonarny na kartę SIM.
Źródło: exumag.com